FIGA ZOSTAŁA PSIĄ MAMĄ! <3
I to nie byle jaką! Dzielnie zniosła poród, który sama odebrałam, a efektem naszej “współpracy” są cztery zdrowe psiaki. Trzy w kolorze red i jeden zaś biały z biszkoptowymi ciapkami. Maluchy są przywiązane do mamy, choć widzę, że pozytywnie reagują na kontakt ze mną, co mnie bardzo cieszy. Figa bardzo szybko doszła do siebie i jak to z mamami bywa, ma bardzo silnie wykształcony instynkt macierzyński – nie opuszcza swojego potomstwa na krok i regularnie udostępnia im swój pokarm. Te z kolei bardzo chętnie łasuchują, co widzę po szybkim i regularnym wzroście wagi.?
Emocje, które mi teraz towarzyszą, są absolutnie nie do opisania! To coś wspaniałego i mimo czterogodzinnych wysiłków czuję się, jakby cały proces był dla nas przyjemną przebieżką. Kiedy patrzę na Figę i maleństwa jestem dumna i szczęśliwa, że przyczyniłam się do tak ważnego wydarzenia w psim życiu, jakim jest poród. Zostawiam Wam trochę zdjęć, abyście mogli popatrzeć na te rozkoszne szczeniaki <3
Informacją o narodzinach podzieliłam się od razu na mojej facebookowej grupie i bardzo dziękuję w imieniu swoim i Figi za wszelkie ciepłe komentarze. Po raz kolejny pokazaliście mi, jak cudowną społeczność tworzą psiary i psiarze oraz fani rasy Doodle!??? Jednocześnie chciałabym poinformować, że nowy miot jest już od dawna zarezerwowany, więc muszę rozczarować wszystkie osoby, które chciały napisać z prośbą o zakup psiaka 🙁 Do osób, które już niedługo staną się właścicielami tych cudownych szczeniąt ?… jeszcze chwileczkę cierpliwości 😉 Przeprowadzę odpowiednie kontrole, wykonam badania u weterynarza, zrobimy testy temperamentu szczeniąt i już niedługo będziecie mogli zgłosić się po swojego cudownego malucha!
Korzystając z Waszej uwagi, bardzo serdecznie chciałabym podziękować wspaniałej Edycie Gajewskiej, z którą jestem w stałym kontakcie od czasu założenia hodowli. ?? Nie znam kompetentniejszej, bardziej doświadczonej osoby od niej w kwestii hodowli australijskich labradoodle https://www.wlochata-pasja.com.pl – większych krewnych moich cavadoodli. Cudowna osoba, która każdemu chętnie doradzi – widać w niej prawdziwą pasję i miłość do psiaków! Warto jest promować takie osoby i w ogóle nawiązywać współpracę czy informować o istnieniu naprawdę dobrych hodowców, toteż z czystym sumieniem mogę Was odesłać do Edyty w kwestii większych doodle (australian labradoodle).
Edi baaaardzo Ci dziękuje!???