PAW passion x Natalia Kopiszka – KOPI

Naszą dzisiejszą gościnią w cyklu Paw Passion jest Natalia Kopiszka – projektantka biżuterii i założycielka marki KOPI, której charakterystyczne projekty podbiły serca wielu miłośników unikalnych dodatków. Jej twórczość pełna jest oryginalnych form, inspiracji naturą i artystycznej swobody. Poza światem designu Natalia jest także dumną opiekunką uroczego Mini Goldendoodla, Winstona 🙂


Jak wygląda jej codzienność, łącząca kreatywną pracę z miłością do czworonożnego przyjaciela? Jak obecność psa wpływa na jej styl życia, projektowanie i codzienne rytuały? O tym rozmawiamy w dzisiejszym wywiadzie!
1. KOPI to marka o silnej tożsamości – jak wyglądał Twój proces dochodzenia do tak unikalnego stylu?
Mój styl rozwijał się naturalnie, inspirowany sztuką, rzeźbą i formami organicznymi. Od początku wiedziałam, że KOPI ma być czymś więcej niż biżuterią – miało łączyć sztukę z codziennością. Czerpię inspiracje z natury, architektury, a także z detali, które mnie otaczają.
2. Czy pamiętasz projekt, który był dla Ciebie przełomowy lub wyjątkowo osobisty?
Tak, kolekcja inspirowana kobiecym ciałem była dla mnie bardzo ważna. Przeniesienie tych form na biżuterię, a później na wazony i świece, było dla mnie przełomem – dało mi większą swobodę twórczą i możliwość eksplorowania nowych mediów.
3. Współcześni pet parents coraz częściej traktują swoje zwierzęta jak pełnoprawnych członków rodziny – jak to wygląda w Twoim przypadku?
Dla mnie Winstonik to pełnoprawny członek rodziny. Jest zawsze obok, towarzyszy mi w pracy, w domu i na spacerach. Nie wyobrażam sobie życia bez niego – jest moim najlepszym przyjacielem.
4. Co sprawiło, że zdecydowałaś się na Goldendoodle? Jakie cechy tej rasy były dla Ciebie najważniejsze?
Chciałam psa, który będzie inteligentny, towarzyski i pełen pozytywnej energii. Goldendoodle to idealne połączenie – są bardzo mądre, wesołe i niezwykle lojalne. Winstonik jest dokładnie taki, jak sobie wymarzyłam – uwielbia ludzi, jest czuły, a przy tym ma w sobie mnóstwo radości.
5. Czy Winston dobrze odnajduje się w kreatywnym, dynamicznym środowisku? Czy zauważasz, że jego temperament pasuje do Twojego stylu życia i pracy?
Tak, Winston doskonale odnajduje się w moim świecie. Jest bardzo ciekawski, lubi być tam, gdzie się coś dzieje, ale jednocześnie potrafi się wyciszyć. W pracowni często leży obok mnie, obserwując wszystko z uwagą.
6. Jako osoba kreatywna, czy zauważasz, że obecność psa wpływa na Twoją kreatywność lub samopoczucie podczas projektowania?
Zdecydowanie! Winstonik wnosi do mojego życia dużo radości i spokoju. Jego obecność przypomina mi, że warto robić przerwy, wyjść na spacer i złapać oddech – a to często pomaga w twórczej pracy.
7. Jak wygląda Wasz typowy dzień? Czy Twój piesek towarzyszy Ci w pracowni KOPI, a może macie swoje ulubione rytuały?
Każdy dzień zaczynamy od długiego spaceru – Winston uwielbia ruch, więc staramy się wraz z moim narzeczonym, żeby miał dużo aktywności. W ciągu dnia czasami zabieramy go do butiku a wieczorem mamy czas na relaks i kolejne spacery. To nasz mały rytuał.
8. Posiadanie psa często uczy nas zwalniania tempa – czy zauważyłaś, że wpłynęło to na Twoje podejście do odpoczynku i dbania o balans między pracą a życiem prywatnym?
Tak! Winston przypomina mi, że czasem trzeba się zatrzymać. Dzięki niemu bardziej dbam o równowagę – regularne spacery, wspólny czas, chwile na zabawę. To pomaga mi lepiej odpoczywać i cieszyć się chwilą.
9. Czy jako projektantka zwracasz uwagę na design i estetykę produktów dla zwierząt, czy przede wszystkim liczy się dla Ciebie funkcjonalność?
Zwracam uwagę na jedno i drugie. Lubię dobrze zaprojektowane, minimalistyczne akcesoria, które pasują do mojego stylu, ale jednocześnie muszą być wygodne i praktyczne dla Winstonika.
10. Czy masz swoje ulubione marki akcesoriów dla psów, które możesz polecić innym pet parents?
Nie mam jednej ulubionej, ale szukam marek, które łączą estetykę z funkcjonalnością. Cenię ręcznie robione akcesoria i te, które są dobrze zaprojektowane.
11. Tworzysz w świecie pięknych form i oryginalnego designu – czy otoczenie, w którym pracujesz, ma dla Ciebie duże znaczenie? Jak wygląda Twoja przestrzeń do projektowania?
Tak, moja przestrzeń to połączenie klasyki i vintage – lubię eklektyzm, dobrze zaprojektowane detale i przedmioty z historią. To miejsce, które inspiruje mnie do pracy.
12. Gdyby Twój pies mógł opisać Cię w trzech słowach, jakie by wybrał?
Czuła, kreatywna, wyrozumiała.
Bardzo dziękujemy, Natalio, za tę inspirującą rozmowę! To było niezwykle ciekawe spojrzenie na połączenie pasji do designu, podróży i życia u boku wspaniałego czworonożnego towarzysza. Życzymy Ci dalszych sukcesów w rozwijaniu marki KOPI, niekończących się pokładów kreatywności oraz wielu niezapomnianych chwil z Winstonem! 🙂 Dziękujemy, że podzieliłaś się z nami swoją historią!
Gosia i Madzia