Charakter Doodle’i
Cześć wszystkim!👋🏼😊 Ten wpis poświęcam obserwacjom, które poczyniłam przez pierwsze kilka tygodni życia szczeniaków z mojego nowego miotu. Poza uważnym nadzorowaniem ich zdrowia, przyglądałam się charakterom i sposobom zachowania psiaków. Dlaczego poprzestałam wyłącznie na obserwacji, a nie wykonywałam testów? Co udało mi się wyczytać z moich czworonogów? Poniżej dzielę się swoimi przeymśleniami 🙂
Zacznijmy może od tego, dlaczego nie wykonywałam Testu Campbella, Volharda czyli prawdopodobnie najbardziej znane “eksperymenty behawioralne” na zwierzaku. Przede wszystkim ze względu na ich niewiarygodność i niemiarodajność – psiaki zupełnie inaczej reagują na kogoś, kto doskonale je zna, a inaczej na osobę, którą widzą pierwszy raz w życiu. Znamy przykład wielu zwierząt, które mają tendencje do agresywnych zachowań wobec obcych, które są naturalnym objawem stresu i strachu. Ponadto, sama osoba wykonująca ten test może “przyczynić się” do zafałszowania wyników – jedni będą robić opisane czynności delikatnie i przyjemnie, inne zaś wyzwolą w psiakach reakcję obronną i uruchomią poczucie zagrożenia. Czy warto więc skupiać się na kilku próbach (dokładnie 5, które zaprezentują może z 5-10% ogólnego charakteru psa), które i tak bardziej przypominają wróżenie z fusów, niż rzetelne badania? Moim zdaniem nie, zwyczajnie szkoda na to czasu🙄
Najskuteczniejszym sposobem wybadania swoich psiaków jest obserwacja😉 Poniżej zostawiam Wam garść ciekawostek na temat moich spostrzeżeń co do pierwszego miotu!
- Olaf – urodzony jako pierwszy w miocie, towarzyski, radosny, uwielbia zabawy z towarzystwem, ale jeśli inne psiaki zaczynają się z nim za bardzo droczyć, to przybiera postawę wycofaną. Bardzo lubi jeść, jeśli inny psiak nie dokończy swojej porcji, możecie być pewni, że Olaf ją skonsumuje😝
- Manu – drugi z samców w tym miocie jest równie towarzyski i radosny co jego brat, jednak ma tendencje do inicjowania i przewodniczenia zabawom. Jest niesamowicie ciekawy świata i bywa go pełno w całym domu.
- Fibi – pierwsza dziewczynka z miotu – bardzo chętnie wchodzi w interakcję tak z drugim psiakiem, jak i człowiekiem; często sama prowokuje taki kontakt poprzez zaczepki. Jest to psiak posłuszny, który reaguje na komendy z podwójnym zaangażowaniem.
- Ginger – druga dziewczynka z miotu, która cechuje się ogromnymi pokładami energii. Razem z Manu inicjuje zabawę dla całego stada – od nich wychodzi “iskra zapalna”, która powoduje, że psiaki wkrótce się razem bawią.🙃
