Cavapoo i ich futerka: falowane, kręcone, a może… coś pomiędzy?

Nie ma dwóch takich samych cavapoo, to jeden z największych uroków tej rasy:) Różnią się temperamentem, kolorem, a często także… rodzajem futerka. I choć wszystkie są wyjątkowe, to właśnie sierść potrafi budzić najwięcej pytań. Jak będzie wyglądał dorosły pies? Czy będzie liniał? Jak często trzeba będzie chodzić do groomera? Choć cavapoo są mixem dwóch ras, ich sierść zazwyczaj wpisuje się w jeden z trzech typów: curly, wavy albo straight. Co warto o nich wiedzieć?

Curly coat – futerko w mocnych lokach

Najbliżej mu do klasycznego pudla. Sierść jest sprężysta, mocno skręcona, gęsta i miękka. Wymaga regularnego szczotkowania (najlepiej codziennego) i profesjonalnego strzyżenia co kilka tygodni. Dobra wiadomość? Ten typ futra praktycznie nie linieje i świetnie sprawdza się u osób z alergiami.

Wavy coat – miękkie fale

Najbardziej „klasyczny” cavapoo-look. Futerko układa się w delikatne fale, jest przyjemne w dotyku i znacznie łatwiejsze w pielęgnacji niż loki. Wystarczy szczotkowanie 2–3 razy w tygodniu i regularne przycinanie. To najczęściej spotykany typ sierści – piękny, praktyczny i wygodny w codziennym życiu.

Straight coat – prosta sierść z nutą cavaliera

Najrzadziej występujący typ, który przypomina bardziej cavaliera. Sierść jest prosta, jedwabista i często lekko puszysta na uszach i ogonie. Może być nieco bardziej podatna na linienie, choć zwykle nadal w znacznie mniejszym stopniu niż u ras czysto liniejących. Dobrze wygląda, ale wymaga czujnego oka – łatwo może się skołtunić przy braku pielęgnacji.

Skąd się bierze prosty włos u cavapoo?

Najprościej mówiąc – wszystko zależy od genów. Cavapoo powstają z połączenia dwóch bardzo różnych ras: pudla (który ma kręcone futro) i cavaliera (który ma sierść prostą). To, jakie futerko będzie mieć szczeniak, zależy od tego, które cechy genetyczne przejmie i w jakim stopniu. Jednym z kluczowych elementów jest tzw. furnishing gene. To właśnie on odpowiada za charakterystyczny doodlowy wygląd – „puchaty” pyszczek, brwi i ogólnie bardziej włochaty wygląd. Jeśli szczeniak nie odziedziczy żadnej kopii tego genu (czyli będzie ff), prawdopodobnie będzie miał prostą sierść, mniej typową dla cavapoo, bardziej przypominającą cavaliera. Takie futro zwykle też bardziej linieje. Jeśli natomiast odziedziczy choć jedną kopię tego genu (Ff lub FF), wówczas pojawia się struktura wavy lub curly (mniej liniejąca), bardziej „doodlowa”, delikatna i przyjemna w dotyku. W naszej hodowli bardzo świadomie dobieramy psy tak, by szczenięta miały właśnie curly albo wavy coat – nie tylko dlatego, że są śliczne, ale też dlatego, że: praktycznie nie linieją, są lepiej tolerowane przez alergików, łatwiej utrzymać je w czystości, a ich pielęgnacja jest przewidywalna i przy odpowiednim rytmie naprawdę prosta.

Czy cavapoo linieją?

To pytanie słyszę bardzo często szczególnie podczas pierwszych rozmów z rodzinami, które rozważają szczeniaka. I trudno się dziwić. Wśród moich właścicieli jest naprawdę sporo alergików i osób szukających psa, który nie zostawia sierści na ubraniach, kanapach czy dywanach. Cavapoo z futerkiem typu curly i wavy zazwyczaj linieją minimalnie lub wcale. Natomiast te z prostą sierścią mogą zrzucać trochę więcej włosa, choć nadal zdecydowanie mniej niż np. labradory czy golden retrievery. Warto jednak wiedzieć, że linienie to nie tylko kwestia pielęgnacji, ale przede wszystkim genetyki – dlatego w naszej hodowli, poza badaniami pod kątem chorób genetycznych, bardzo świadomie przyglądamy się również liniom pod kątem struktury sierści i tendencji do jej utraty. To nie przypadek, że większość naszych szczeniąt trafia właśnie do rodzin z alergiami i że wiele z tych rodzin wraca po drugiego psa, z dokładnie tych samych powodów.

Podobne wpisy

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *