Cavapoo czy Mini Goldendoodle? Zanim wybierzesz – przeczytaj to spokojnie :)

Cavapoo czy Mini Goldendoodle? Zanim wybierzesz – przeczytaj to spokojnie 🙂
Zdarza się, że ktoś pisze do mnie z przekonaniem, że wie, czego chce: „Na pewno Cavapoo – bo mniejsze, spokojniejsze, rodzinne.” Albo: „Tylko Mini Goldendoodle – bo wyglądają jak z bajki i są super do dzieci.” I czasem okazuje się… że po rozmowie wybieramy zupełnie odwrotnie. Bo najważniejsze nie jest to, co piszą w internecie, tylko to, co naprawdę pasuje do Waszego stylu życia, energii i codzienności.
Różnice? Tak, ale nie zawsze oczywiste 🙂
Cavapoo i Mini Goldendoodle mają wiele wspólnego – przede wszystkim cudowny charakter! To psy, które kochają być blisko, są mądre, łatwe w szkoleniu, bardzo przywiązane do człowieka.W teorii mówi się, że mini goldendoodle są trochę większe, ale… z mojego doświadczenia to bardzo indywidualna sprawa. Mamy cavapoo, które rozmiarem wcale nie ustępują mini doodle i odwrotnie. Wszystko zależy od linii, wielkości rodziców, generacji. Dlatego nie warto kierować się wyłącznie „etykietką” 🙂
Genetyka = świadomy wybór
Ten słynny „misiowy” wygląd to nie przypadek – to efekt świadomej pracy hodowlanej i znajomości genetyki. Za doodlowy look odpowiadają konkretne geny: np. furnishings (broda, brwi), ale też geny sierści, jej skręt, długość i struktura. W naszej hodowli każdy pies jest przebadany genetycznie – nie tylko po to, by był „ładny”, ale przede wszystkim, żeby był zdrowy. W naszej hodowli każdy pies przechodzi pełne badania genetyczne w uznanych laboratoriach: Embark (USA) oraz Wisdom Panel. To nie są szybkie testy – to zaawansowane panele diagnostyczne, które analizują ponad 260–270 chorób genetycznych i mutacji, w tym:
-postępujący zanik siatkówki (PRA),
-choroby serca (np. dilatacyjna kardiomiopatia),
-schorzenia neurologiczne (np. degeneracja rdzenia kręgowego, padaczka),
-choroby stawów (dysplazje, osteochondroza),
-zaburzenia metaboliczne (np. nietolerancja leków, problemy z wątrobą),
-i wiele innych, które mogą być dziedziczone – często niewidoczne gołym okiem.
Dzięki tym badaniom możemy odpowiedzialnie planować przyszłość linii hodowlanej i mieć pewność, że szczenięta trafiające do Was mają nie tylko cudowny charakter, ale też solidne zdrowotne podstawy.
To nie decyzja na chwilę!
Zawsze powtarzam, że najważniejsza jest relacja. Pies to nie „produkt”, który ma tylko dobrze wyglądać. To towarzysz przez kilkanaście lat. Dlatego tak bardzo skupiamy się na dopasowaniu malucha do danej rodziny. Rozmawiamy, słuchamy, zadajemy pytania. Patrzymy, czy pasujecie do siebie temperamentem, trybem życia, potrzebami. Bo tylko wtedy dzieje się coś pięknego – naturalna, spokojna więź.
Jeśli czujecie, że to Wasz czas…
Między 1 a 7 czerwca przyjmujemy i rozpatrujemy formularze zgłoszeniowe na nadchodzące mioty mini goldendoodle oraz cavapoo w roku 2026, aleee…(mamy kilka pojedynczych miejsc na rok 2025!) Kontaktuję się wtedy z wybranymi osobami, by porozmawiać i zobaczyć, czy to właśnie z nami rozpoczniecie swoją doodlową historię. Nie mamy przypadkowych skojarzeń. Mamy czas, uwagę i serce. A każda taka historia – zaczyna się od rozmowy.
Zostawiamy mały przewodnik – idealny na moment „i co teraz?” 🙂
